Gry planszowe, które polecamy na jesienną nudę!

 

Pochmurne, zimne dni, długie wieczory i dzieci w domu. Co to oznacza? – mamo nudzi mi się!

Ja jak słyszę, to zdanie to, nie powiem (nie napiszę) co się ze mną dzieje 😂.

Myślę, że większość rodziców na to zdanie nie reaguje zbyt pozytywnie.

Kto by pomyślał, żeby kiedyś rodzic wymyślał dzieciom zajęcia;) a jednak czasy się zmieniają… i z kim bym nie rozmawiała, to narzekają na to samo: ja się bawiłam sama, a moje dziecko to ciągle chce się bawić ze mną;).

I oczywiście spędzanie czasu z dzieckiem jest bardzo ważne, ale nie ukrywajmy, zabawa lalką barbie, czy wozem strażackim to nie jest szczyt marzeń rodziców, przynajmniej tak myślę;), bo moim nie jest.

 Więc co tu robić? Żeby to nasze dziecię miało zajęcie, a dodatkowo by spędzić ten czas wspólnie?

Myślę, że idealnym sposobem są gry planszowe czy też karciane;).

Jakie w ogóle są zalety gier planszowych?

Oprócz dobrej zabawy, gry planszowe zdecydowanie rozwijają:

– logiczne myślenie

– wyobraźnie

– koncentrację

– umiejętności społeczne

– cierpliwość i wiele innych…

My uwielbiamy grać w gry planszowe (no oprócz mojego męża, ale i tak zostaje niekiedy w to wmanewrowany) i mamy ich całkiem sporo. Postanowiłam przygotować zestaw kilku ciekawych gier;).

1. Dzień Bobry

To nasza najnowsza gra, ale skradła nasze serca;) gra jest dedykowana od 8 lat. Jest bardzo prosta, ale trzeba się wykazać niezłym sprytem i umiejętnością przewidywania. Szczerze powiem zaskoczyłam się przy tej grze jak moja córka potrafi przyjąć strategie i przewidzieć moje ruchy;).

Celem gry jest zgromadzenie zapasów na zimę. Kto pierwszy zgromadzi 5 takich samych kart zapasów, wygrywa! W grze można użyć małego podstępu i zabrać przeciwnikowi zapas z jego spiżarni! Rozgrywka jest dosyć szybka.

Jedyny minus to taki, że jest od trzech osób, ale my z Nel dałyśmy radę zagrać tylko we dwie;).

2. Super farmer – hoduj zwierzęta

Świetna gra! Trzeba się naliczyć, nakombinować, przyjąć strategie, by grasujący wilk i lis nie zjedli nam naszego wyhodowanego stada!

Ta gra jest bardzo popularna w Polsce i ma ciekawą historię jej powstania, opisaną w instrukcji.

Gra jest dla 2-6 graczy i od 6 lat.

Co ciekawe, my mamy wersję mniejszą, podróżniczą co dopiero zorientowałam się przy pisaniu tego artykułu;) widać, że nawet ta wersja jest super, bo w ogóle nie odczułyśmy, że mamy inną. Ostatnio też rzuciło mi się w oczy, że jest wydanie de luxe, gdzie są figurki piesków.

3. Przewrotne żabki

 Ta gra mnie osobiście przypadła najmniej do gustu, a może dlatego, że jeszcze nie udało mi się wygrać 😂 moja córka za to jest nią oczarowana i w ostatnim czasie sięga po nią najczęściej.

Celem gry jest ułożenie na planszy lasu tropikalnego jak najwięcej żabek, swojego wcześniej wylosowango koloru. Nie jest to takie proste! Trzeba skrupulatnie planować każdy swój ruch, w dodatku robić to, tak by przeciwnik nie zorientował się, jaki mamy kolor żabek i jeszcze uważać na węże… gra dedykowana od 6 lat

4. Pełny Kurnik

W tej grze możesz poczuć się jak prawdziwy hodowca kur. Zbierasz jajka, hodujesz kurczaki, wymieniasz na kury. Musisz zmierzyć się z wyzwaniami, jakimi są: odwiedziny lisa, bieda czy nawet ptasia grypa i kwarantanna. Wygrywa ten, kto jako pierwszy zapełni kurnik i posadzi na grzędzie 9 kur. Gra jest wciągająca, uczy planowania i cierpliwości oraz daje świetną zabawę. U nas nawet babcia dała się wciągnąć do gry;) 

Te cztery wymienione opcje są naprawdę bardzo fajne i polecam! Dla dziecka atrakcyjne ale i rodzic się nie będzie nudził;) A dodatkowym plusem tych gier jest to, że żadna z nich nie kosztuje więcej niż 40zl...więc za niewielkie pieniądze może być super zabawa;)

 Jeśli macie jakieś fajne sprawdzone gry na rodzinne wieczory, to podzielcie się w komentarzu:) my lubimy inwestować w tego typu atrakcje!

Jeśli chcesz być na bieżąco z pojawiającymi się treściami na blogu to zaobserwuj mój profil na Instagramie 👇